piątek, 15 marca 2013

Atak nieudanych pająków



Kiedy myślę o Człowieku-Pająku pierwszym skojarzeniem są komiksy, zaraz potem bardzo dobry serial animowany z lat 1994-1998, a dalej długo długo nic. Co prawda w latach 2002-2007 zrealizowana została trylogia Sama Raimi, jednak nie odniosła sukcesu. Mało tego, jako człowiek wychowany na bajce o słynnym pajączku, czuję pewien niedosyt. W trylogii filmów Spider-Man zabrakło mi wewnętrznych rozterek, konfliktów sumienia i całej gamy emocji, których powinien nam dostarczyć główny bohater serii. Na jej niekorzyść działa także przewlekły i ciężki do strawienia romans z Mary Jane. Muszę też wspomnieć o odtwórcy roli Petera Parkera. Tobey Maguire nie dość, że nie najlepiej zagrał Spideya, to najzwyczajniej w świecie nie pasuje do niego. Fizycznie zbyt odstaje od granej przez siebie postaci. Dla mnie Spider-Man to człowiek dobrze zbudowany z wyrobionymi bicepsami jak u sportowca. Pamiętacie chyba Petera z serialu animowanego, on to wszystko miał i winno się szukać ludzi jemu podobnych przy wyborze obsady filmu. Skoro chce się odnieść komercyjny sukces, trzeba też zwracać uwagę na detale. Tego tutaj zabrakło.
Filmy Sama Raimiego o pająku były przeciętne, jednak odświeżenie historii przez Marca Webba i pierwszy jego Niesamowity Spider-Man (zapowiedział przecież trylogię) jest dla mnie zupełną porażką. Powyżej uskarżałem się na grę Tobeya Maguire, w porównaniu z Andrew Garfieldem wypada on jednak całkiem nieźle. Ten drugi ni jak nie ma w sobie krzty pająka. Brak mu luzu przed kamerą i co najważniejsze umiejętności aktorskich. Zostawiając już samego aktora w spokoju, The Amazing Spider-Man ma także inne braki. Fabuła jest płytka, dialogi często banalne, sceny walki nie skupiają naszych oczu, ani nie ekscytują – co czyni ponad 2-godzinny film nudnawym. A sam Jaszczur? Nie chcę nawet komentować jego designu. Moje zdanie na ten temat jest negatywne i to powinno wystarczyć. Wizja Lizarda jest jednak głośno komentowana w Internecie na przeróżnych forach i ma chyba podobną ilość przeciwników jak zwolenników.
Główny przeciwnik Niesamowitego Pająka to temat rzeka. Tak jak i to kiedy doczekamy się udanego filmu z Peterem Parkerem w roli głównej. Przed Nami jeszcze 2 próby Webba, ale czy któraś z nich oczaruje fanów Spider-Mana? Nie sądzę...
Pure Evil

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz